Granie na PlayStation, Xboxie czy też Nintendo to w dzisiejszych czasach jedna z najchętniej wybieranych form spędzania wolnego czasu w warunkach domowych. Grają wszyscy: dzieci, nastolatkowie, osoby dorosłe. Producenci gier wideo oraz urządzeń do ich obsługi otworzyli się bowiem na wszystkich użytkowników, bez względu na wiek i płeć, stawiając na zabawę skierowaną do całych rodzin i oferując im możliwość wspólnej zabawy przed telewizorem. I właśnie na telewizorach chcielibyśmy się skupić. Wiele osób zastanawia się nad tym, jaki telewizor do konsoli wybrać? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie najlepiej, jak potrafimy!
Pomyśl o swojej wygodzie
Przede wszystkim warto wiedzieć o tym, że obecnie wszystkie telewizory, które są dostępne w ofercie sklepów zarówno stacjonarnych, jak i internetowych, są przygotowane do pracy z różnego rodzaju konsolami. Niezależnie od tego, czy zamierzacie grać na
PS 4,
PS 5, czy może preferujecie
Xbox One albo już czekacie na
Xbox X, praktycznie każdy telewizor dostępny w ofercie sklepu, w którym zamierzacie go kupić, będzie kompatybilny z konsolą. Oznacza to, że myśląc o zakupie odpowiedniego telewizora, warto zastanowić się przede wszystkim nad własnymi preferencjami. Nad tym, aby wybrany model nie był za mały, żebyśmy mogli w pełni korzystać z efektów graficznych przygotowanych przez twórcę konsoli, ale i nad tym, żeby nie był za duży – pamiętajmy, że wpatrywanie się w 60-calowy ekran z odległości metra nie jest niczym przyjemnym.
Ile cali wybrać?
Na potrzeby tego tekstu przyjmujemy, że wybór telewizora odpowiedniego do gry na konsolach różnego rodzaju, m.in.
PS 4 i
Xboxa One, powinien zacząć się od 40 cali. Nie oszukujmy się – mniejsze matryce to już dziś raczej melodia przeszłości, a 40 cali nie przytłacza swoim rozmiarem, nawet w pomieszczeniu o bardzo małym metrażu. Ponadto uważamy, że jest to minimum, które pozwoli nam wykorzystać możliwości graficzne nowoczesnej konsoli. Pamiętajmy, że przed nami premiera
PS 5 oraz
Xboxa X Series i – szczerze powiedziawszy – nie możemy sobie wyobrazić grania w najnowsze tytuły na tych konsolach, wpatrując się w 32-calowy ekran. Dodatkowym atutem takiego podejścia do zakupu telewizora są aktualne ceny. Ekrany 40-calowe nie wiążą się już dziś z aż takim dużym obciążeniem finansowym jak jeszcze kilka/kilkanaście lat temu. Dobry telewizor znajdziemy już za 2500 złotych (końcówka roku 2019), czasami nawet taniej. Wszystko zależy od tego, na jakiej jakości obrazu nam zależy.
Wybór rozdzielczości
Jeśli chodzi o rozdzielczość, to oczywiście zalecany jest zakup telewizora obsługującego 4K. Taki ekran zapewnia odpowiednią jakość obrazu, kompatybilną z tym, co starają się nam zaprezentować twórcy gier i konsoli. W przypadku ograniczonych możliwości finansowych można kupić ekran z rozdzielczością Full HD. W tym przypadku jednak nie warto kupować ekranu o zbyt dużej przekątnej. Braki jakościowe w trakcie grania będą wtedy widoczne bardzo wyraźnie. Polecamy jednak dokładne przemyślenie sprawy i zainwestowanie w ekran tego pierwszego typu. Pamiętajmy, że zakup telewizora to inwestycja długofalowa. Przed nami premiera nowych wersji konsoli
PS 5 i
Xbox X i Full HD nie będzie w stanie współpracować z nimi w sposób satysfakcjonujący dla naszych oczu, a o sprzedaż takiego telewizora w korzystnej cenie nie będzie łatwo. Zalecamy więc zainwestowanie kilkuset złotych więcej i zakup ekranu nowszej generacji.
Jak dokonać ostatecznego wyboru?
Mimo że początkowo ceny telewizorów dobrej jakości mogą trochę odstraszać, to nie ma tak naprawdę powodu do większych zmartwień. Oczywiście w obliczu zakupu nowej konsoli dodatkowy zakup nowego telewizora nie jest niczym przyjemnym, natomiast warto pamiętać, że sklepy z elektroniką pamiętają o użytkownikach
PS 4 i
Xboxa One, a także powoli przygotowują się do premiery nowszych wersji. Oznacza to, że często posiadają one w swojej ofercie promocje na najlepsze telewizory dedykowane graniu na konsolach. My, gracze, jesteśmy ważnym elementem na rynku zbytu sprzętu tego rodzaju, dlatego możemy liczyć na korzystne oferty, które pojawią się z całą pewnością wraz z premierą
PS 5 czy też
Xboxa X. Wtedy też całkiem łatwo jest „upolować” ekran o sporej matrycy, wysokiej rozdzielczości, dodatkowych gniazdach HDMI i wysokiej częstotliwości odświeżania w atrakcyjnej cenie. Cierpliwość jest więc bardzo często nagradzana!